Elektroniczne Postępowanie Upominawcze ma na celu jak najszybsze wydanie wezwania do zapłaty wobec dłużnika. Dlatego drogą internetową rozstrzygane są sprawy, w których nie ma konieczności rozpatrywania dowodów. Wiele osób może się zastanawiać, czy prawo przewiduje jakąkolwiek górną granicę kwoty, jakiej można żądać w pozwie. Przepisy wprawdzie nie, ale inne czynniki już tak.
System internetowy e-sądu został oddany do użytku w 2010 roku. Ma zastosowanie przede wszystkim wobec osób zalegających z rachunkami za media, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by ubiegać się o nakaz zapłaty opiewający na znacznie większą sumę. Z uwagi na zastosowane rozwiązania programistyczne, pozew do e sądu może dotyczyć należności w wysokości maksymalnie 1 000 000 000, czyli stu milionów złotych. Istnieje zatem konkretny limit, jednak w rzeczywistości tego rodzaju sprawy i tak prowadzone są zupełnie inną drogą. Kiedy w grę wchodzą takie sumy, trudno wyobrazić sobie na tyle jasny stan faktyczny, który nie wymagałby przeprowadzenia postępowania dowodowego, którego w EPU się nie przewiduje.
Należy podkreślić, że cała instytucja funkcjonuje według ściśle określonych ram. Bez względu na to, jakiej kwoty chcą dochodzić wierzyciele. Procedury Elektronicznego Postępowania Upominawczego pozostają takie same zarówno przy zadłużeniu poniżej 1000 złotych, jak też sumach rzędu kilkuset tysięcy czy ponad miliona. Kancelaria AIF ze swojej strony może zagwarantować rzetelne podejście do sprawy i poprowadzenie jej zgodnie z najlepszą wiedzą doświadczonych, kompetentnych prawników. Przed złożeniem pozwu do e sądu warto zerknąć do tabeli obowiązujących opłat, aby oszacować łączne koszty dochodzenia swojej należności. W razie jakichkolwiek wątpliwości zapraszamy do kontaktu z Kancelarią AIF.