Dochodzenie żadnych roszczeń nie może czekać, jeśli ma okazać się skuteczne. Uruchomienie przed niemal dekadą nowej instytucji w polskim systemie prawnym w postaci Elektronicznego Postępowania Upominawczego było jednym z najlepszych rozwiązań, jakie w zakresie cyfryzacji sądownictwa zaistniały. Korzystanie z tego systemu wiąże się jednak z pewnymi kłopotami, które dla osób niezajmujących się tym na co dzień mogą być trudne do pokonania. Na szczęście nie muszą tego robić samodzielnie.
Długo zwlekający z dokonaniem wpłat klienci bądź kontrahenci mogą skutecznie zachwiać nawet najlepiej zarządzanym i pomyślnie dotąd rozwijającym się przedsiębiorstwem. Każdy taki problem trzeba więc rozwiązywać od razu. Jeśli nasze roszczenie jest w sposób bezsporny udokumentowane fakturą czy rachunkiem, wydaje się, że nie ma nic prostszego, niż skierować je do e-sądu – właśnie do takich spraw został on przecież stworzony.
Nierzadko jednak w praktyce okazuje się, że nawet prawnicy miewają z tym kłopoty – niekiedy zajmuje to nawet więcej czasu, niż napisanie tradycyjnego pozwu. Trzeba bowiem dobrze znać system EPU i dysponować szeregiem szczegółowych danych, a także gruntowną wiedzą prawną. Niezbędna jest ponadto najwyższa skrupulatność, bo każde odstępstwo od instrukcji nie pozwala kontynuować procedury. W dodatku liczba długów, które każdego miesiąca wierzyciele usiłują tą drogą odzyskać, sięga dwustu tysięcy, co sprawia, że nie zawsze wszystko działa dostatecznie płynnie.
Wszystkie te trudności nie stanowią jednak wyzwania dla pracowników kancelarii AIF, którzy w tym zakresie mogą pochwalić się szerokim doświadczeniem. Jeśli naprawdę zależy Ci na czasie, sięgnij po nasze wsparcie i spokojnie oczekuj na nieuchronny rezultat.
Wszystkie trudności, jakie wiążą się z korzystaniem z Elektronicznego Postępowania Upominawczego są w istocie drobiazgiem dla osób, które dobrze ten system znają – tak, jak nasi pracownicy, którzy skutecznie doprowadzili już do zwrotu wielu różnej wysokości długów.
E sąd, to zdecydowanie najlepsza droga dochodzenia wszystkich wierzytelności, które nie mają charakteru świadczeń niepieniężnych, a ich zasadność nie budzi żadnych wątpliwości. W ubiegłym roku średni czas oczekiwania na uzyskanie nakazu zapłaty wynosił około miesiąca, co na tle przeciągających się spraw przed sądami tradycyjnymi jest znakomitym wynikiem. Od chwili jego wydania bieg wypadków znacząco przyspiesza. Dalsze uchylanie się od spłaty swoich zobowiązań wymagałoby wniesienia przez dłużnika terminowego sprzeciwu i wikłania się w postępowanie przez sądem tradycyjnym, co przy roszczeniach, których zasadność jest oczywista, nie daje mu żadnych szans. Jeśli zaś nadal nie będzie robił nic, nakaz ulega uprawomocnieniu, co otwiera nam drogę do egzekucji komorniczej. Zapraszamy do kontaktu!