Przewlekłość toczących się przed polskimi sądami postępowań sądowych i wszelkie uciążliwości związane z uczestnictwem w nich są nierzadko jednym z czynników, w których niesolidni wierzyciele upatrują sposobu na uniknięcie konieczność wywiązywania się ze zobowiązań. Od chwili, gdy w naszym systemie prawnym funkcjonuje elektroniczne postępowanie upominawcze, dochodzenie niebudzących wątpliwości roszczeń stało się zadaniem znacznie łatwiejszym i mniej angażującym. Zwłaszcza wówczas, gdy wsparcia udzielają nasi fachowcy.
Każdy, kto prowadzi jakąkolwiek działalność dokłada starań, by jego promocja zapewniała jak najrozleglejszy zasięg, jeśli tylko postać oferty sprawia, że bariera odległości nie ma dużego znaczenia. Dzięki dostępowi do sieci, która stała się naszą podstawową przestrzenią komunikacji, firmy z małych miejscowości są w stanie podejmować wyrównaną walkę z tymi z większych, cieszących się na miejscu bardziej chłonnym rynkiem.
Problem pojawia się jednak wówczas, gdy wśród tych zdobytych z trudem klientów spore grono okazuje się nie być niezbyt solidnymi. Nie można zlekceważyć żadnego z takich przypadków, bo niebawem odbije się to przecież na kondycji przedsiębiorstwa.
W normalnym postępowaniu upominawczym toczącym się przed tradycyjnym sądem trzeba by występować z pozwami do sądów właściwych miejscowo, a więc zazwyczaj tam, gdzie zamieszkuje dłużnik. Wprawdzie sprawę można załatwiać listownie, tak czy inaczej składanie pozwów i śledzenie postępów sprawy wiązałoby się z pewną fatygą. Na szczęście elektroniczne postępowanie upominawcze nas od niej uwalnia. Cała komunikacja odbywa się drogą internetową, możemy więc z łatwością być na bieżąco ze stanem postępowań, co w przypadku, gdy jest ich więcej jest niezwykle ważne. Wraz ze znacznie krótszym niż w klasycznym postępowaniu czasem oczekiwania na rozpoznanie sprawy niezwykle upraszcza to dochodzenie należności.
Istotne jest jedynie to, by wymagalność roszczeń, które kierujemy do e sądu nie rozpoczęła się wcześniej niż przed trzema laty, a także rzecz jasna by nie mogły być one uznane za bezzasadne. Muszą wynikać wprost ze wskazywanych przez nas dowodów.
Choć pozwu nie trzeba pisać od podstaw, tylko uzupełnia się elektroniczne formularze, zadanie to często okazuje się niełatwe. Choć sama koncepcja EPU jest udana, a ostatnich latach usunięto część wad tej procedury, to strona techniczna pozostawia wiele do życzenia i o wygodzie czy intuicyjności trudno tu mówić. Nie jest to jednak problem – nasi pracownicy zajmują się tym na co dzień. Dzięki swojemu doświadczeniu i rozległej wiedzy są w stanie wykorzystać w pełni możliwości jakie daje e sąd z korzyścią dla naszych zmagających się z dłużnikami Klientów. Zazwyczaj osiągamy cel już w toku postępowania polubownego, co pozwala rozwiązać problem w krótkim czasie. Zapraszamy do kontaktu.